MFW zaleca 5-punktowy program regulacji dotyczących rynku kryptowalut 

Międzynarodowy Fundusz Walutowy wydał pięciopunktowy program rekomendacji kryptowalut. Czy regulacje dotyczące rynku kryptowalut mogą zaszkodzić branży? Czy wręcz przeciwnie, otworzą nowe możliwości dla inwestorów? 

Rekomendacje dotyczące kryptowalut 

Gdy większość z nas skupiała uwagę na tym co się dzieje w Davos, Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) wydał rekomendacje dla globalnych organów regulacyjnych. Dotyczą one kryptowalut. Co ciekawe, część osób uważa, że regulacja rynku kryptowalut może zaszkodzić branży. Z kolei inni sądzą, że może to otworzyć ogromne nowe rynki dla normalnych inwestorów. 

– W okresach napięć widzieliśmy niepowodzenia rynkowe stabilnych kryptowalut, funduszy hedgingowych skoncentrowanych na kryptowalutach i giełd kryptowalut. To z kolei wzbudziło poważne obawy dotyczące integralności rynku i ochrony użytkowników. A wraz z rosnącymi i głębszymi powiązaniami z podstawowym systemem finansowym, w najbliższej przyszłości mogą pojawić się obawy dotyczące ryzyka systemowego i stabilności finansowej – możemy przeczytać w komunikacie opublikowanym przez MFW. 

Preferowanym podejściem MFW do przeciwdziałania tym obawom jest zwiększenie globalnej regulacji rynku kryptowalut. 

– Wiele z tych problemów można rozwiązać poprzez wzmocnienie regulacji i nadzoru finansowego oraz opracowanie globalnych standardów, które mogą być konsekwentnie wdrażane przez krajowe organy regulacyjne – dodano w komunikacie. 

Jakie są zalecenia MFW? Fundusz proponuje pięciopunktowy program rekomendacji, takich jak: 

1. Licencjonowanie, rejestrowanie i autoryzowanie dostawców zasobów kryptowalutowych. 

2. Zakazanie podmiotom kryptowalutowym pełnienia wielu funkcji w jednym biznesie, które powodują konflikty interesów. 

3. Zastosowanie silnych regulacji typu bankowego wobec emitentów stablecoinów. 

4. Nałożenie jasnych wymagań na tradycyjne instytucje finansowe dotyczące ekspozycji lub zaangażowania w kryptowaluty. 

5. Stworzenie spójnego globalnego podejścia do regulacji i nadzoru kryptowalut. 

Uregulowanie rynku kryptowalut 

Mimo tego, że mało prawdopodobne jest to, by cały świat zgodził się na wprowadzenie przepisów dotyczących rynku kryptowalut, możliwość globalnego systemu regulacyjnego wydaje się sporym ograniczeniem. Ostatecznie przecież Bitcoin powstał przede wszystkim po to, by ominąć światowy system finansowy. 

Zdaniem twórców Bitcoina i pierwszych użytkowników, to globalny system finansowy był zagrożony ryzykiem upadku. Regulacje nie wpłynęły w żaden sposób na to, by powstrzymać kryzys finansowy w 2008 roku. A był on znacznie większy niż krypto zima. 

Zmiana na lepsze czy gorsze? 

W 2008 roku prędkość przepływu pieniądza w gospodarce rewaloryzowała każdego dolara zgodnie ze stale rosnącą nową podażą USD. Wówczas z Wall Street stało się to samo, co teraz mogliśmy obserwować podczas upadku FTX. Instytucje te trzymały się tych wszystkich aktywów, które tak naprawdę nie były warte tego, co mówiły papiery. 

Globalny system regulacyjny z nieelastycznymi, uniwersalnymi zasadami opracowanymi przez komitety mógłby z łatwością zmiażdżyć projekt tak ważny jak Bitcoin. I to jeszcze zanim będzie miał szansę na to, by się rozpocząć. A może równie łatwo będzie mógł zainspirować jeden z nich i scedować kontrolę na ekosystem zarządzania siecią peer-to-peer, tworzony ad hoc przez programistów, przedsiębiorców i rynki, którym służą. 

Źródło: cryptopotato.com