2022-08-22 / Tagi:
Europejski Bank Centralny rozważa, w jaki sposób CBDC może zapewnić, że banki centralne zachowają suwerenność monetarną na całym świecie, nie dając się wyprzedzić kryptowalutom. Czy CBDC może być „jedynym rozwiązaniem gwarantującym płynną kontynuację obecnego systemu monetarnego”?
W ostatnich dniach Europejski Bank Centralny zaprezentował dokument, który ma wywołać dyskusję na temat zalet, wad i ekonomii wdrażania cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC). Dokument ten rozpoczyna się od odnotowania rosnącego zainteresowania CBDC, które jest obecnie badane przez banki centralne na całym świecie. Dotychczas cyfrowa waluta została uruchomione w dwóch krajach: na Bahamach (Sand Dollar) i w Nigerii (eNaira).
Opublikowany raport przedstawia kontekst ich wzrostu i możliwości adopcji w ramach większego zjawiska, jakim jest szybko cyfryzujący się świat i gospodarka. Doprowadziło to do tego, że platformy cyfrowe stały się dominującymi modelami biznesowymi, a co za tym idzie rośnie rola danych i oprogramowania. Przyczyniło się to jednak również do powstania środowiska antykonkurencyjnego, które centralizuje cyfrową władzę rynkową przy pomocy garstki gigantów technologicznych.
Ta tendencja do centralizacji jest spowodowana „zewnętrznymi efektami sieci” – co oznacza, że użytkownicy są przyciągani do tych platform właśnie dlatego, że inni z nich korzystają.
– W skrajnym przypadku może to doprowadzić do wyniku, w którym zwycięzca bierze wszystko, z jedną dominującą platformą w określonym segmencie rynku – wyjaśniono w raporcie.
W odniesieniu do kryptowalut EBC obawia się, że dominujące platformy emitujące waluty cyfrowe (np. Diem) mogą wykorzystać zewnętrzne czynniki sieciowe, aby stać się dominującymi emitentami prywatnych pieniędzy. Może to hipotetycznie zakwestionować suwerenność monetarną gospodarki krajowej – jej wyższość nad walutą gospodarki, która działa jako magazyn wartości, środek wymiany i jednostka rozliczeniowa.
Jako środek zaradczy raport proponuje CBDC jako narzędzie, które może zapewnić dalsze praktyczne wykorzystanie publicznych pieniędzy w gospodarce. Mogłoby to obniżyć koszty płatności, rozwiązać tarcia w pośrednictwie finansowym i poprawić zdolność banku centralnego do pełnienia funkcji pożyczkodawcy.
Chroniąc suwerenność monetarną, CBDC pomogłoby zachować kontrolę banku centralnego nad polityką pieniężną. Jeśli ceny w gospodarce są denominowane w innej walucie, to jakakolwiek polityka ekspansjonizmu spowoduje jedynie wzrost inflacji bez wzrostu produkcji gospodarczej.
– Teoretycznie władze monetarne mogą „drukować” nieograniczone kwoty w walucie krajowej, aby wesprzeć instytucje finansowe w trudnej sytuacji (…) Jednak takie wsparcie płynności nie jest już dostępne, jeśli zobowiązania są denominowane w walucie obcej, co zwiększa ryzyko paniki bankowej (nawet dla wypłacalnych instytucji) – możemy przeczytać w raporcie.
Przypominamy, że projekt Facebooka dotyczący uruchomienia Diem – globalnego dolarowego projektu kryptowaluty – na skutek licznych działań regulacyjnych oraz politycznych ostatecznie nie powiódł się. Takie kraje jak Francja czy Niemcy zapowiedziały, że zablokują projekt ze względu na jego potencjał do osłabienia tradycyjnych instytucji finansowych. Od czasu jego upadku były szef projektu Diem, David Marcus, przeszedł do pracy nad Bitcoinem. Co ciekawe, zwolennicy pierwszej kryptowaluty nadal wierzą, że tylko ona może rzucić wyzwanie globalnej dominacji dolara.
Jednak okazuje się, że banki centralne nie przejmują się tym konkretnym aktywem. Były prezes Rezerwy Federalnej Ben Bernanke twierdził w maju, że Bitcoin już zawiódł jako alternatywny pieniądz. W późniejszym czasie szwedzki bank centralny dodał, że Bitcoin i Ethereum nie są klasyfikowane jako waluty, głównie z uwagi na ich zmienność.
Źródło: cryptopotato.com fot. https://www.flickr.com/photos/91261194@N06/51081109033
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.
Binance to jedna z największych i najbardziej zaufanych giełd na świecie.
Ledger to bezpieczny portfel fizyczny, na którym można przechowywać kryptowaluty.