2022-05-19 / Tagi: giełdy kryptowalut
Changpeng Zhao – dyrektor generalny cyfrowej giełdy aktywów Binance – ujawnił, że firma dąży do uzyskania licencji od niemieckich regulatorów. Odniósł się również do niedawnego spadku rynku, mówiąc, że ma on swoje cykle i potencjalna „kryptozima” nie będzie trwać wiecznie.
Na początku maja największa platforma kryptowalutowa – Binance – odniosła sukces w planach ekspansji rynków europejskich, zyskując aprobatę francuskich organów nadzoru finansowego. Giełda została wówczas zarejestrowana, jako dostawca usług zasobów cyfrowych (DASP) we Francji przez najwyższego krajowego regulatora – AMF.
Changpeng Zhao, dyrektor generalny Binance zapewnił, że głównym priorytetem systemu obrotu są jego użytkownicy, ponieważ mogą oni teraz „bardziej zaufać Binance France jako zaufanemu DASP”. We wczorajszym wystąpieniu na konferencji Finance Forward Conference w Hamburgu podkreślił, że kolejnym celem ekspansji firmy są Niemcy.
– Niemcy to ważny rynek. Budujemy zespół ds. zgodności i chcemy ubiegać się o licencję – powiedział Changpeng Zhao.
Warto zauważyć, że Binance musiało wstrzymać świadczenie usług dla użytkowników z Niemiec, Włoch i Holandii w ubiegłym roku, ale firma wydaje się być obecnie w lepszej sytuacji.
Dyrektor generalny Binance odniósł się także do niedawnej sytuacji związanej z tym, że ceny kryptowalut spadły, mówiąc, że takie zdarzenia są częścią natury rynku i zdarzały się już wielokrotnie.
W tej sprawie zabrał głos także inwestor i przedsiębiorca internetowy – Jan Beckers, który uważa, że „czasy boomu” powrócą w przyszłości.
– Niedawna awaria kryptowalut oznacza ochłodzenie modeli biznesowych neo-brokerów. Ale czasy boomu powrócą. Jednak w tej chwili nadal byłbym ostrożny. Widzimy odbicie na rynku w ciągu najbliższych 12 miesięcy – powiedział Jan Beckers.
Z doniesień medialnych wynika też, że giełda kryptowalut Binance chce wzmocnić swój zespół prawny w przypadku możliwych problemów z globalnymi regulatorami. Binance US zamierza wzmocnić swoją jednostkę poprzez zatrudnienie doradcy ds. zatrudnienia i asystenta prawnego, podczas gdy Binance Holdings Ltd. ma 41 wolnych stanowisk w całym dziale prawnym.
Przypominamy, że platforma spotkała się w ubiegłym roku z wzmożoną krytyką ze strony globalnych regulatorów w związku z jej działalnością. Na przykład brytyjski FCA argumentował , że Binance stanowi „znaczne ryzyko” i nie może być skutecznie monitorowane. Niedługo potem FSCA w RPA ostrzegło, że firma nie posiada niezbędnej rejestracji, aby świadczyć usługi maklerskie lub udzielać rekomendacji inwestycyjnych w kraju. Jednak mimo wzmożonej krytyki, Binance zdołało rozstrzygnąć kontrowersyjne kwestie i obecnie nie ma do czynienia z żadnymi procesami sądowymi.
Źródło: cryptopotato.com
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.
Binance to jedna z największych i najbardziej zaufanych giełd na świecie.
Ledger to bezpieczny portfel fizyczny, na którym można przechowywać kryptowaluty.