2022-03-23 / Tagi: ekologia
Firma wydobywająca kryptowaluty z siedzibą w Pensylwanii – Stronghold Digital Mining – podobno wykorzystuje odpady węglowe do zasilania swoich koparek. W ten sposób firma stara się wykorzystać produkt uboczny, zamiast szkodzić krajowej sieci energetycznej USA.
Jak powszechnie wiadomo, wydobywanie Bitcoinów jest procesem energochłonnym. Wielu krytyków tego procesu twierdzi, że szkodzi on środowisku i krajowym systemom elektroenergetycznym. Co ciekawe, niektóre raporty sugerują, że rocznie zużywa on więcej energii niż cała Finlandia.
Z doniesień agencji Reuters wynika, że Stronghold Digital Mining – amerykańska organizacja zajmująca się wydobywaniem kryptowalut – znalazła alternatywny sposób generowania energii elektrycznej na potrzeby swojej działalności. Firma wykorzystuje popiół węglowy pozostały po kilkudziesięcioletnich elektrowniach.
Stronghold Digital Mining pozyskuje je z pobliskiej kopalni znajdującej się w rejonie Pensylwanii. Po przetworzeniu produkt uboczny trafia do kotłowni, gdzie jest spalany w celu wytworzenia energii elektrycznej potrzebnej do wydobywania kryptowalut, takich jak Bitcoin.
Warto podkreślić, że jeśli popiół węglowy nie zostanie odseparowany, może przedostać się do wód gruntowych i zanieczyścić cieki wodne – a zawiera metale ciężkie, które są uważane za rakotwórcze. Dlatego też inicjatywa Stronghold zapobiega przedostawaniu się toksycznych substancji do organizmów mieszkańców Pensylwanii.
– Sieć wydobywcza Bitcoinów sama w sobie jest największą zdecentralizowaną siecią komputerową na świecie. Jest też energochłonna, więc wspólne ulokowanie wydobycia Bitcoinów i elektrowni ma ogromny sens – powiedział Greg Beard, Dyrektor Generalny Stronghold Digital Mining.
Z kolei Bill Spence, który jest wiceprezesem firmy stwierdził, że górnictwo jest „idealną niszą dla kryptowalut”.
Warto dodać, że w październiku 2021 r. władze kanadyjskiego miasta North Vancouver, które liczy ponad 50 000 osób, ogłosiły, że przeznaczą energię pochodzącą z wydobycia kryptowalut na ogrzewanie budynków mieszkalnych. Było to możliwe dzięki współpracy Lonsdale Energy Corporation (LEC) i kopalni BTC MintGreen.
Ta ostatnia firma zaznacza, że jego „cyfrowe kotły” mogą zapobiec przedostawaniu się do atmosfery 20 000 ton gazów cieplarnianych na MW w porównaniu z gazem ziemnym.
Karsten Veng, dyrektor generalny LEC uważa, że partnerstwo może być korzystne dla bardziej ekologicznej przyszłości miasta.
– Partnerstwo z MintGreen w tym projekcie jest bardzo ekscytujące dla LEC, ponieważ jest to innowacyjna i konkurencyjna pod względem kosztów inicjatywa. Co więcej, wzmacnia drogę, którą podąża LEC, aby wspierać ambitne cele miasta w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych –podkreśla Karsten Veng.
Źródło: cryptopotato.com
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.
Binance to jedna z największych i najbardziej zaufanych giełd na świecie.
Ledger to bezpieczny portfel fizyczny, na którym można przechowywać kryptowaluty.